Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niektóre parkingi w Brodnicy są źle oznakowane. Czy kierowcy odzyskają pieniądze?

Krzysztof Piersa
Parking przy ulicy 700-lecia jest źle oznaczony, przez co pobieranie opłat za parkowanie na nim jest nielegalne
Parking przy ulicy 700-lecia jest źle oznaczony, przez co pobieranie opłat za parkowanie na nim jest nielegalne Fot. Krzysztof Piersa
Niektóre parkingi są źle oznakowane. Stowarzyszenie „Prawo na Drodze” chce, by kierowcy otrzymali zwrot za opłacone mandaty

Piotr Jakubowski jest przewodniczącym pomorsko-mazurskiego stowarzyszenia „Prawo na Drodze”. 15 lipca wystosował pismo do brodnickiego Urzędu Miasta. Cytując ustawę o drogach publicznych, zwraca uwagę na źle oznakowane miejsca parkingowe, zarówno jeśli chodzi o znaki poziome, jak i pionowe.

Zgodnie z ustawą, miejska strefa parkingu musi mieć dokładnie oznaczone miejsca parkowania, ponieważ nie można uznać całej ulicy za parking miejski. Dodatkowo tablica parkingowa musi określać dokładne godziny funkcjonowania płatnych miejsc (np. godz. 8-16 z wyłączeniem weekendu). W przeciwnym wypadku, jak twierdzi Piotr Jakubowski, nie można pobierać opłat za parkowanie, ani wystawiać mandatów, ponieważ parking nie funkcjonuje z prawnego punktu widzenia.

Czytaj również: Zaginieni mieszkańcy naszego regionu [zdjęcia]


Piotr Jakubowski, jak i pozostałych 160 członków stowarzyszenia „Prawo na Drodze”,
śledzi niedopowiedzenia i incydenty związane z łamaniem przepisów drogowych przez organy państwowe. Sprawę Brodnicy, przewodniczący odkrył samodzielnie, zainteresowany stanem znaków drogowych. Według niego w społeczeństwie wciąż pokutuje nieznajomość prawa i strach przed urzędami. Z tego powodu tacy jak on starają się rozliczać organy ze sprawowanej władzy, do czego prawo ma każdy obywatel.

Jak mówi Piotr Jakubowski, parkingi w całej Polsce mają podobne uchybienia. Podobne pismo stowarzyszenie skierowało właśnie do Urzędu Miasta w Częstochowie, a w Lidzbarku Rada Miasta poczyniła już odpowiednie kroki, żeby naprawić dotychczasowe nieścisłości administracyjne.

Piotr Jakubowski uważa że kierowcy, którzy otrzymali mandaty, lub płacili za parking na ulicy 700-lecia powinni zgłosić się do Miasta o zwrot pieniędzy, ponieważ, jak twierdzi opłata pobierana za parkowanie była naliczana nielegalnie. Nie można określić, gdzie zaczyna się, a gdzie kończy miejski parking, dlatego z prawnego punktu widzenia - nie istnieje.

Problem wynika ze zmian w prawie drogowym z 14 lutego 2014, dotyczących oznakowania miejsc parkingowych, do których wiele urzędów w całej Polsce się nie odniosło.

Po wymienieniu przykładów i powołując się na akty prawne, stowarzyszenie Prawo na drodze zwróciło się do miasta z wnioskiem o zaprzestanie pobierania opłat w trybie natychmiastowym.

O ustosunkowanie się do sprawy poprosiliśmy Urząd Miasta w Brodnicy. Jednak na razie nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Do tematu wrócimy wkrótce.

Źródło: gs24.pl

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na brodnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto