Przypomnijmy, w maju br. w Grabówcu (pow. brodnicki) doszło do tragicznego wypadku podczas prac polowych. 68-letni kierowca ciągnika rolniczego opryskiwaczem zaczepionym o ciągnik zahaczył o linię energetyczną. Niestety, został śmiertelnie porażony prądem. W zdarzeniu poszkodowane zostały również dwie inne osoby, które udzielały mężczyźnie pomocy. Do szpitali z poważnymi obrażeniami ciała trafiła 49-letnia kobieta i 42-letni mężczyzna.
- Energetyka szybko wyłączyła prąd, jednak gdy reanimowałam sąsiada, włączyli go ponownie. Pojawił się piekielny ogień, całe moje ubranie, ciało, włosy, wszystko płonęło... Trzeba było amputować mi rękę na wysokości ramienia. Naraziłam swoje życie, ratując innego człowieka. Teraz potrzebuję pomocy. Próbuję wrócić do normalnego życia, chcę być znów samodzielna. By to było możliwe, potrzebuję specjalistycznej, bardzo drogiej protezy - czytamy na siepomaga.pl
Zbiórkę wsparło o tej pory ponad 250 osób. Uzbierano niespełna 20 tys. złotych. Brakuje jeszcze blisko 240 tys. złotych. Jeśli chcecie wesprzeć panią Joannę, która bohatersko ratowała życie sąsiada - zaglądajcie na www.siepomaga.pl/jolantap Można również wysłać SMS na numer 72365 w treści wpisując: S13046 (koszt 2,46 brutto - w tym VAT). Każdy, nawet najdrobniejszy gest ma w tym przypadku ogromne znaczenie.
Flesz: Mundurowi mają dość. Co dalej z naszym bezpieczeństwem?
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
