Wybory do Parlamentu Europejskiego 2019. Frekwencja do godziny 17 w Kujawsko-Pomorskiem

- Do godziny 7.15 spłynęły do nas meldunki, że lokale wyborcze zostały punktualnie otwarte - mówi Jacek Kraszewski, dyrektor Krajowego Biura Wyborczego we Włocławku.

W trzech lokalach wyborczych, tak zwanych odrębnych, które mieszczą się w Domach Pomocy Społecznej, głosowanie rozpoczęło się później, o godz. 8.30 i 9, ale, jak podkreśla dyrektor Kraszewski, to zgodne z prawem.

Na razie wybory przebiegają bez zakłóceń.

We Włocławku frekwencja na godz. 12 wyniosła 14,44 %. To wynik trochę lepszy niż przed pięcioma laty.

Najwyższą frekwencję zanotowano w Ciechocinku, ale tak było też 5 lat temu. Na godz. 12 frekwencja pod tężniami wyniosła 31,58 proc. Najwyższa jest w obwodzie nr 2 (ponad 60 procent) i 5. To obwody, w których głosują kuracjusze.

Jak poinformował nas Jacek Kraszewski, dyrektor Krajowego Biura Wyborczego we Włocławku, najniższą frekwencję na godz. 12 odnotowano w gm. Wielgie - 8,98 procent.

W dawnym województwie włocławskim na godz. 12 do urn poszło 12,70 procent uprawnionych.

Według stanu na godzinę 12 do urn wyborczych poszło 14,39 % wyborców w całej Polsce.

17,05 procent tyle wynosi na godz. 12 frekwencja w eurowyborach dla Torunia, frekwencja dla rejonu, obejmującego zasięgiem 45 gmin powiatu brodnickiego, chełmińskiego, golubsko-dobrzyńskiego, grudziądzkiego, toruński i wąbrzeskiego oraz miast Grudziądz, Toruń na godz. 12 wyniosła 14,09 procent.

Do godz. 17 ponad 30 procent uprawnionych do głosowania we Włocławku wzięło udział w wyborach do PE. Blisko 30-procentowa frekwencja była w Kowalu.

Najwyższą frekwencję zanotowano w Ciechocinku, gdzie głosowali obok mieszkańców kuracjusze. O godz. 17 było to 56,36 proc. Najniższa była w Chodczu - 20,54 proc. We Włocławku - powyżej 30 procent. W pozostałych gminach powiatu włocławskiego na godz. 17 jest niższa - np. w gm. Włocławek - 26,66 proc.