Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

31-latek z Górzna miał proponować dzieciom pieniądze za spotkanie. Nie usłyszał w Brodnicy zarzutów

Karina Knorps-Tuszyńska
Karina Knorps-Tuszyńska
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne www.pixabay.com
W sobotę, 14 maja członkowie organizacji Strażnicy Dziecięcych Marzeń przy współpracy z STPD, Cgup, Duchami, Łowcami Pedofili i Per Procura ujęli 31-latka z Górzna w powiecie brodnickim, który miał proponować dzieciom pieniądze za współżycie. Mężczyzna trafił do brodnickiej komendy, gdzie jednak nie usłyszał zarzutów. Jak się dowiedzieliśmy, nie było podstaw, żeby mu je przedstawić.
od 16 lat

Mieszkaniec Górzna od kilku miesięcy miał pisać z dziećmi i zapraszać je na spotkania

W sobotę, 14 maja na Facebooku na profilu organizacji Strażnicy Dziecięcych Marzeń transmitowano ujęcie 31-letniego Mateusza z Górzna w powiecie brodnickim, który miał korespondować z kilkorgiem dzieci w wieku poniżej 15 lat, a niektórym z nich miał proponować pieniądze w zamian za czynności seksualne. Organizacja ta na Facebooku opisuje siebie jako organizację zwalczającą proceder pedofilii, której priorytetem jest pomoc i ochrona dzieci przed niebezpieczeństwem czyhającym na nie w realu i w sieci. Podczas wspomnianej transmisji tzw. "łowcy pedofili" cytowali z komunikatora internetowego zdania, które miał pisać 31-latek, w tym m.in. świadczące o tym, że miał proponować dzieciom pieniądze za spotkania w hotelu, zakup prezerwatyw, a nawet współżycie. Ponadto 31-latek w trakcie 9 miesięcy, gdy korespondował z dziećmi do jednego z nich miał pisać, że współżył na imprezie z 11-latką. "Łowcom pedofilii" tłumaczył, że pisał tak z głupoty i z nudów.

Warto dodać, że Strażnicy Dziecięcych Marzeń z 31-latkiem z Górzna pierwszy raz mieli do czynienia właśnie 9 miesięcy temu, gdy mężczyzna po raz pierwszy zaczepił na jednym z portali internetowych wirtualnie stworzoną przez organizację 14-latkę.

31-latek z Górzna nie usłyszał zarzutów w Komendzie Powiatowej Policji w Brodnicy

Asp. Michał Tatkowski pełniący obowiązki zastępcy oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Brodnicy potwierdził nam, że osoby, które obywatelsko ujęły 31-latka zadzwoniły do brodnickiej komendy z informacją o tym zdarzeniu. Na miejsce dotarł patrol policji, który przetransportował podejrzanego do brodnickiej komendy. Policjanci od organizacji, które obywatelsko zatrzymały mężczyznę otrzymali wszystkie materiały, które miały potwierdzić, że mężczyzna z Górzna dopuścił się przestępstwa. Materiały te policjanci przeanalizowali i okazało się, że nie było żadnych podstaw do tego, aby brodniccy policjanci mogli przedstawić jakiekolwiek zarzuty 31-latkowi, w związku z czym w brodnickiej komendzie mężczyzna żadnych zarzutów nie usłyszał.

- Został przesłuchany nie jako podejrzany, a jako świadek i zwolniony

- przekazał nam asp. Michał Tatkowski pełniący obowiązki zastępcy oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Brodnicy.

Mieszkaniec Górzna został przetransportowany do Komendy Miejskiej Policji w Krakowie

Mężczyzna miał jednak dopuścić się przestępstwa na terenie Krakowa, w związku z czym w poniedziałek, 16 maja wieczorem po 31-latka przyjechali policjanci z Komendy Miejskiej Policji z Krakowa, którzy przetransportowali go do tego miasta. Od oficera prasowego tamtejszej komendy próbowaliśmy dowiedzieć się m.in. w jakim kierunku ma być prowadzone postępowanie w tej sprawie oraz czy 31-latek przebywa w areszcie. Anna Wolak-Gromala z Zespołu Prasowo-Informacyjnego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie potwierdziła nam fakt, że kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie na terenie województwa kujawsko-pomorskiego zatrzymali 31-letniego mężczyznę podejrzewanego o popełnienie przestępstwa, jednak odmówiła przekazania szczegółów dotyczących tej sprawy.

- Na ten moment z uwagi na dobro sprawy nie udzielamy więcej informacji

- podkreśliła Anna Wolak-Gromala z Zespołu Prasowo-Informacyjnego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że już wcześniej dochodzenie przeciwko temu mężczyźnie prowadziła policja w Krakowie.

Przypomnijmy, że zgodnie z art. 200 Kodeksu Karnego kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania,
podlega karze pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na brodnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto