Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brodnica. Poszukiwano zaginionego Adriana Dudka. Była także hipnoza z udziałem medium. Zobacz zdjęcia

Karina Knorps-Tuszyńska
Karina Knorps-Tuszyńska
W dniach 17-18 października wolontariusze Fundacji "Na Tropie" przeszukiwali brzegi Drwęcy, a nurkowie dno i brzegi rzeki w tych miejscach, do których z lądu dotrzeć nie można
W dniach 17-18 października wolontariusze Fundacji "Na Tropie" przeszukiwali brzegi Drwęcy, a nurkowie dno i brzegi rzeki w tych miejscach, do których z lądu dotrzeć nie można Karina Knorps-Tuszyńska
W dniach 17-18 października 2020 r. wolontariusze Fundacji "Na Tropie" wraz z nurkami i członkami brodnickiego WOPR poszukiwali Adriana Dudka z Brodnicy, zaginionego w nocy z 22 na 23 grudnia 2018 r. Choć nie znaleziono ani ciała Adriana, ani żadnego z jego przedmiotów, przełomem mogą się okazać informacje, które podczas seansu hipnotycznego wypowiedziała medium w obecności mamy Adriana, Jolanty Dudek. Sprawdzamy, czy policja jest zainteresowana nagraniami z tego seansu i informacjami, które usłyszano w trakcie jego trwania.

Protest uczniów w szkole. Czy szkoły są gotowe na powrót do nauczania zdalnego?

Fundacja "Na Tropie" z nurkami poszukiwała zaginionego Adriana Dudka z Brodnicy

20-letni Adrian Dudek ostatni raz miał być widziany w nocy z 22 na 23 grudnia 2018 r. w pobliżu ogródków działkowych przy ul. Bocznej w Brodnicy. To właśnie w tej okolicy w miniony weekend Fundacja "Na Tropie" po raz czwarty już prowadziła poszukiwania. Jak przekazał nam Janusz Szostak, prezes Fundacji "Na Tropie", skupiają się zwłaszcza na Drwęcy. Z tej przyczyny w poszukiwaniach brali udział nurkowie z Legnicy: Robert Ciesielski i Tomasz Sokołowski oraz członkowie brodnickiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Skupiono się zwłaszcza na kilku miejscach w Drwęcy, zarówno z jednej, jak i z drugiej strony mostu żelaznego, m.in. na tych miejscach, w których rzeka zwalnia, jak jej zakola. Choć nie udało się znaleźć podczas dwudniowych poszukiwań ani ciała Adriana, ani żadnej rzeczy, która do niego należała, w sprawie pojawiły się nowe informacje.

W sobotę bowiem 17 października w godzinach popołudniowych został przeprowadzony przez dr Andrzeja Kaczorowskiego, psychologa, hipnoterapeutę i hipnotyzera seans hipnotyczny. Uczestniczyła w nim mama Adriana, Jolanta Dudek oraz medium, psycholog Małgorzata Gaś. Jak relacjonują uczestnicy tego dwugodzinnego seansu hipnotycznego, za pośrednictwem medium doszło do rozmowy z Adrianem, który przekazał szczegóły wydarzeń nocy z 22 na 23 grudnia 2018 roku. Według tego przekazu mężczyzna został pobity i zrzucony z mostu kolejowego do Drwęcy przez trzech mężczyzn, których opisał, podał ich imiona, a nawet nazwisko tego, który miał tej nocy odegrać zasadniczą rolę w wydarzeniach, a któremu Adrian miał być winien pieniądze. Według relacji medium Adrian miał nawet na moście próbować jeszcze zadzwonić do swojego kolegi, aby opowiedzieć mu o tej kłótni, ale nie zdążył.

Podczas seansu jego uczestnicy usłyszeli za pośrednictwem medium o szczegółach dotyczących miejsca, w którym znajduje się obecnie ciało Adriana, m.in. o obiektach, które są widoczne z tego miejsca. Uczestnicy seansu podkreślają, że w trakcie jego trwania zostało wymienionych przez medium wiele szczegółów i sytuacji, w tym z życia rodziny Adriana, o których ani medium, ani nikt z obecnych, poza matką, nie mógł wiedzieć.

Przypomnijmy, że o tym, że na moście żelaznym mogło dojść do kłótni usłyszeliśmy już pół roku po zaginięciu Adriana. To wtedy jedna z mieszkanek ulicy Bocznej powiedziała reporterowi programu "Interwencja" Polsatu , że w nocy z 22 na 23 grudnia 2018 r. słyszała krzyki dobiegające z Żelaznego Mostu. Wiemy też, że tej nocy telefon Adriana logował się na tym moście. Policjanci z Brodnicy jeszcze przez nagraniami do programu "Interwencja" byli dwukrotnie u tej mieszkanki, jednak nikt nie otwierał drzwi, a w trakcie nagrywania programu "Interwencja" kobieta nie wytłumaczyła, dlaczego nie poszła do komendy przekazać tych informacji o kłótni.

Policja będzie analizować nagranie i sprawdzi wskazane podczas seansu hipnotycznego miejsca

Rzecznika policji w Brodnicy zapytaliśmy, czy mają wiedzę o tym, co zostało przekazane podczas seansu hipnotycznego oraz czy będą zainteresowani nagraniem tego seansu. Jak przekazała nam asp. szt. Agnieszka Łukaszewska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Brodnicy rano 19 października policjanci byli z mamą Adriana Jolantą Dudek w pobliżu miejsca, gdzie Adrian miał być widziany po raz ostatni i ponownie przeszukiwali brzeg Drwęcy. Oficer prasowy podkreślił, że wciąż wykonują czynności w sprawie zaginięcia Adriana i na pewno policjanci będą analizować nagrania tego seansu.

- Wszystkie miejsca, które wskazano będziemy przeszukiwać, gdy tylko warunki pogodowe nam na to pozwolą. Na chwilę obecną jest wysoki poziom Drwęcy, nurt jest silny, co utrudnia poszukiwania od strony wody. W każdym bądź razie, cały czas będziemy szukać i analizować nagrania oraz sprawdzać te wszystkie miejsca

- mówi asp. szt. Agnieszka Łukaszewska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Brodnicy.

Przeczytaj także:

Poszukiwania Adriana Dudka mają być prowadzone do skutku

Następnego dnia po seansie, w niedzielę 18 października wolontariusze i nurkowie ponownie przeszukiwali Drwęcę i jej brzegi, jednak nie udało się na nic trafić, oprócz starego materaca w wodzie. Poszukiwania na Drwęcy zakończono przy zakolu w okolicy firmy Wasiak. Nurkowie nie płynęli dalej, ponieważ z uwagi na nurt rzeki nie mogliby już zawrócić, a kolejne godziny pracy byłyby dla ich organizmów zbyt wyczerpujące. Janusz Szostak, prezes Fundacji "Na Tropie" nie wyklucza, że wolontariusze fundacji wrócą do Brodnicy i ponownie będą przeszukiwać wskazany przez medium teren. Oprócz fundacji, Adriana poszukiwali od czasu zaginięcia także policjanci, żołnierze, strażacy. Przez blisko dwa lata przeszukano okolice ogródków działkowych przy ul. Bocznej, mostu i brzegi Drwęcy. Przeszukiwana i przekopana została także działka na terenie ogródków działkowych, gdzie ostatni raz miał być widziany Adrian, podczas spotkania z kolegami. Działki na terenie ogródków działkowych przeszukiwano także z pomocą georadaru, sprawdzano również studzienki na terenie ogródków.

Podkreślmy, że pomimo wielokrotnie prowadzonych poszukiwań, żaden z kolegów Adriana nie wziął w nich udziału od dnia zaginięcia 20-latka w grudniu 2018 r.

W dniach 17-18 października wolontariusze Fundacji "Na Tropie" przeszukiwali brzegi Drwęcy, a nurkowie dno i brzegi rzeki w tych miejscach, do których z lądu dotrzeć nie można

Brodnica. Poszukiwano zaginionego Adriana Dudka. Była także ...

Zobacz wideo:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na brodnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto