Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brodniczanie zobaczyli zaginioną meluzynę z fary! Mamy zdjęcia

Karina Knorps-Tuszyńska
Karina Knorps-Tuszyńska
W dniach 9-10 lipca w brodnickiej farze zorganizowano kilka spacerów historycznych
W dniach 9-10 lipca w brodnickiej farze zorganizowano kilka spacerów historycznych Karina Knorps-Tuszyńska
W sobotę, 9 lipca i niedzielę, 10 lipca podczas spotkań organizowanych przez Fundację Brama Epok i ks. Adama Kordka z brodnickiej fary mogliśmy zobaczyć odnalezioną po 50 latach meluzynę.

CBŚP rozbiła grupę przestępczą w regionie

od 16 lat

Meluzyna, poszukiwana od 50 lat, która niegdyś ozdabiała kościół farny w Brodnicy, została niedawno odnaleziona podczas prac porządkowych na terenie parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Brodnicy przez księdza Adama Kordka.

Joanna Kalenik z Fundacji Brama Epok oprowadzająca zwiedzających w weekend podczas spacerów historycznych opowiadała o meluzynie, która przez ostatnie lata znajdowała się w części kościoła, która najprawdopodobniej miała być odrębnym kościołem, możliwe, że dla relikwii Krzyża Świętego. Tam też weszli zwiedzający. Jak przekazała Joanna Kalenik, meluzyna pełniła kiedyś funkcję higrometru mierzącego wilgotność powietrza, a powieszona głowa jelenia odwracała się w zależności od pogody. Zwiedzający z bliska przyjrzeli się meluzynie, prętowi z kuleczkami, na którym była powieszona, także jej tyłowi. Tam ujrzeli dwie daty: 1773 i 1886. O tym, co mogą oznaczać te daty, rozmawiano także z brodnickim historykiem Stefanem Albrechtem. Możliwe, że pierwsza data związana jest z rozbiorem Polski, a druga nawiązuje do setnej rocznicy śmierci Fryderyka II.

Meluzyna, czyli głowa jelenia pełniąca rolę higrometru mierzącego wilgotność powietrza znajduje się także w chełmińskiej farze. Ks. Adam Kordek zwrócił uwagę, że brodnicka meluzyna jest bardzo podobna do tej chełmińskiej, powieszonej na linie konopnej.

Meluzyna czeka obecnie na spotkanie z konserwatorem zabytków. Niewykluczone, że trafi do rejestru zabytków. - Chcemy, by była wpisana na listę zabytków. Chcemy rozpocząć oficjalną drogę renowacji - zdradził ks. Adam Kordek.

Zwiedzający podczas spacerów historycznych w farze zobaczyli również organy, narzędzie do pieczenia hostii, co najmniej siedemdziesięcioletnie nuty czy obraz, na którym jest nieznana postać. Z bliska można było także zobaczyć kilka zamurowanych wejść w kościele. Wciąż zagadką pozostaje, co się za nimi znajduje. Odnośnie jednego z nich wypowiedziała się Joanna Kalenik. - Ewidentnie posadzka ceglana prowadzi w głąb. Jest to początek czegoś - zdradziła.

Zobaczcie zdjęcia:

W dniach 9-10 lipca w brodnickiej farze zorganizowano kilka spacerów historycznych

Brodniczanie zobaczyli zaginioną meluzynę z fary! Mamy zdjęcia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na brodnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto