Zawody zorganizowano w Aleksandrowie Kujawskim. Do rywalizacji przystąpiło w sumie 12 drużyn (trzy grupy, po wyjściu - system rozgrywek "każdy z każdym" o miejsca). Brodniczanie zajęli w swojej grupie drugie miejsce. W klasyfikacji ogólnej uplasowali się na piątym miejscu (lepsi okazali się zawodnicy z Włocławka, Bydgoszczy i Torunia).
- To był debiut drużyny Orlika Sparty Brodnica w turnieju halowym - mówi Mariusz Zabłocki, trener i dodaje: - Debiut bardzo udany, byliśmy o krok od podium. Pechowo przegraliśmy ostatni grupowy mecz w końcówce spotkania, po kuriozalnym błędzie bramkarza, z późniejszym wicemistrzem BKS-em Bydgoszcz 1:2, prowadząc przez większość spotkania. Zajęliśmy 2 miejsce w grupie i pozostawała nam tylko walka o miejsca 4-6.
Załamani chłopcy oddali mecz bez walki z Osielskiem (0:2), ale zmobilizowali się na spotkanie z Chemikiem Bydgoszcz i po kapitalnej walce zwyciężyli zasłużenie 1:0. Starczyło to jednak tylko do 5 miejsca.
- Moi chłopcy włożyli dużo serca i ambicji w zawody, widać duży postęp w grze, wierzę, że po dobrze przepracowanym okresie zimowym, będzie to procentować w lidze. Dziękuję bardzo kierownictwu klubu i rodzicom młodych zawodników za umożliwienie nam wyjazdu na turniej, trzymanie kciuków oraz gorący doping - dodaje trener.
Na zdjęciu obok: dolny szereg od lewej: Paweł Wątrobiński, Kamil Kwiatkowski, Karol Mey, Dawid Niezgoda, Tymoteusz Łukaszewski, Adrian Błaszczyk, Michał Raszkowski. Górny szereg od lewej: Mariusz Zabłocki (trener), Marcin Moszczyński, Oliwier Brokos, Dominik Rentflejsz (asystent), Damian Kruczek (kapitan), Hubert Jabłoński, Robert Kalwasiński (kierownik drużyny), Szymon Kalwasiński.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?