Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzieci z domów dziecka otrzymały kilkaset rowerów. Rozkręciła się akcja Damiana Budzyńskiego z Brodnicy "Stary rower podaj dalej". Zdjęcia

Karina Knorps-Tuszyńska
Karina Knorps-Tuszyńska
Damian Budzyński (z prawej) jest właścicielem salonu rowerowego Biker Budzyk w Brodnicy
Damian Budzyński (z prawej) jest właścicielem salonu rowerowego Biker Budzyk w Brodnicy Karina Knorps-Tuszyńska
Damian Budzyński, właściciel salonu rowerowego Biker Budzyk w Brodnicy od 2016 r. organizuje akcję "Stary rower podaj dalej". Ostatnia edycja cieszyła się tak ogromnym zainteresowaniem, że kolejna ruszy dopiero w grudniu 2021 r. – Od grudnia do lutego przekazano 200 rowerów - mówi Damian Budzyński. Pracownicy nie mają na razie miejsca na przechowanie kolejnych przekazanych rowerów i nie mają też na razie czasu na ich naprawę, bo właśnie rusza sezon rowerowy i klientów w sklepie jest coraz więcej.

Jakie błędy najczęściej popełniają internauci?

Damian Budzyński od 2016 r. organizuje akcję "Stary rower podaj dalej"

Damian Budzyński akcję "Stary rower podaj dalej" organizuje od 2016 r. W grudniu 2020 r. ruszyła już 4. edycja. Cieszyła się tak ogromnym zainteresowaniem, że do lutego 2021 r. przekazano aż ok. 200 rowerów, które po naprawie przez pracowników Biker Budzyk już zostały lub zostaną przekazane potrzebującym dzieciom z placówek opiekuńczych. Damian Budzyński nie ukrywa, że wynik tej edycji go zaskoczył.

Mieszkańcy, którzy nie zdążyli oddać rowerów, muszą poczekać z tym do grudnia, ponieważ rowerów jest tak dużo, że brakuje miejsca do ich przechowania, a pracownicy muszą teraz wygospodarować czas na naprawę przekazanych rowerów, a właśnie rozpoczyna się sezon rowerowy. Do sklepu przychodzi zatem coraz więcej osób, pracownicy mają coraz mniej czasu na serwisowanie przekazanych rowerów. - Teraz ogranicza nas tylko czas, aby naprawić rowery - mówi nam Damian Budzyński, właściciel salonu rowerowego Biker Budzyk i organizator akcji "Stary rower podaj dalej".

Dzięki akcji "Stary rower podaj dalej" dzieci z domów dziecka otrzymały ok. 450 rowerów

Damian Budzyński z rowerami związany jest od dzieciństwa, kiedy to wiele godzin spędzał w hurtowni rowerowej swojego taty. Regularnie jeździł wtedy wraz z rodziną na wycieczki rowerowe, a z bratem uczęszczał do klubu kolarskiego. Jako dorosły mężczyzna swoją pasję połączył z pracą, otwierając salon rowerowy. W Brodnicy znany jest jednak nie tylko z tego, że jest właścicielem sklepu, ale także z tego, że dzieciom z placówek opiekuńczych przekazuje naprawione stare rowery.

Naprawa rowerów nie zawsze jest jednak możliwa. Jeśli rower nie wygląda na bezpieczny nawet po wymianie w nim części, to wtedy pracownicy Biker Budzyk wyciągają z niego te części, które mogą jeszcze posłużyć i wkładają do innego. Takich rowerów w bardzo kiepskim stanie, nienadających się do naprawy jest ok. 20 na 100. Damian Budzyński zaznacza, że nie naprawiają rowerów, które mogłyby stanowić zagrożenie dla dzieci. A ile pieniędzy dokładają do naprawy każdego z rowerów, wymieniając stare, zniszczone na nowe części? Damian Budzyński mówi, że trudno określić, ile dokładają pieniędzy i zwraca uwagę, że zależy to od stanu technicznego roweru. - W jednym wymienimy dętkę i go wyczyścimy, a w drugim trzeba wymienić napęd, którego koszt to ok. 100-200 zł i dopiero wtedy rower nadaje się do użytku - mówi nam Damian Budzyński i dodaje, że do kosztów należy także doliczyć dowiezienie tych rowerów przez pracowników Biker Budzyk.

Damiana Budzyńskiego zapytaliśmy, skąd pomysł na akcję "Stary rower podaj dalej". Jak nam powiedział, do jego salonu przychodzili klienci, którzy mówili, że mają stare rowery, z którymi nie wiedzą, co zrobić. Z uwagi na ich stan techniczny, nie chcieli ich oddawać rodzinie, nie chcieli też sprzedawać, bo nie wiedzieli, jak je wycenić, ale nie chcieli też wyrzucać, bo było im szkoda z uwagi na sentymenty. Damian Budzyński zaproponował swoim klientom, że przyjmie te zalegające rowery, naprawi, a następnie przekaże dzieciom z placówek opiekuńczych, które z pewnością ucieszą się z tych rowerów. Do tej pory naprawionych przez pracowników Biker Budzyk zostało od 2016 r. ok. 450 rowerów, które następnie przekazano m.in. do Domu Dziecka w Brodnicy (w 2016 r. nie było w tej placówce żadnego roweru), do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego we Wroniu, do Domów Dziecka w Kisielicach i w Pacółtowie. Przynajmniej jeszcze do trzech placówek trafią w tym roku rowery: do Górzna, Rypina i Lipna.

Właściciel salonu Biker Budzyk nie ukrywa, że przydałby się sponsor, który przekazywałby pieniądze na naprawę rowerów. Wtedy można byłoby uszczęśliwić więcej dzieci.

Naprawione przez pracowników firmy Biker Budzyk regularnie trafiają do dzieci z placówek opiekuńczych

Do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego we Wroniu pod koniec lutego trafiło 28 naprawionych rowerów. Do tej pory w tej placówce były zaledwie trzy rowery.

- Podopieczni z ośrodka wyrażają ogromną wdzięczność za otrzymane rowery dla firmy Biker Budzyk. Lubią jeździć na rowerach i na pewno pracownicy firmy sprawili dzieciom ogromną radość. W najbliższym czasie będziemy organizować wycieczki do lasu, rajdy. Z rowerów na pewno będziemy korzystać. Dziękuję firmie za ten sponsoring w imieniu naszych dzieci

- mówi Lucyna Szwulińska, dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego we Wroniu.

Chociaż rowery trafiają regularnie do dzieci z placówek, nie wszyscy wierzą w dobre intencje Damiana Budzyńskiego. Zdarza się, że do sklepu rowerowego Biker Budzyk przychodzą osoby, które chcą zobaczyć, jak po naprawie wygląda ich stary, oddany przez nich rower. Niektórzy bowiem po sugestiach kolegów są skłonni myśleć, że części z przekazanych rowerów Damian Budzyński wykorzystuje podczas serwisu innych rowerów. Na potwierdzenie, że tak nie jest niżej publikujemy galerię zdjęć, w której są m.in. zdjęcia z przekazania do placówek opiekuńczych naprawionych rowerów:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na brodnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto