Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Które firmy zostaną wkrótce zamknięte przez koronawirusa? Sprawdziliśmy

KAK
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Przemysław Świderski
W niektórych firmach z terenu Brodnicy wprowadzono dodatkowe obostrzenia związane z koronawirusem. Standardem jest bezwzględne sprzątanie i dezynfekcja, ale są także zakazy uścisku dłoni na powitanie czy mierzenie temperatury współpracownikom. W jednej z firm jest już nawet przygotowana... izolatka!

- Już w zeszłym tygodniu rozesłaliśmy pracownikom informacje dostępne na stronach Ministerstwa Zdrowia i Państwowej Inspekcji Sanitarnej o zasadach przestrzegania higieny, objawach zakażenia koronawirusem i zaleceniach dla osób, które wracają zza granicy - mówi Bożena Dembinska, członek zarządu i dyrektor ds. finansowo-administracyjnych Vorwerk Autotec Polska Sp. z o.o. w Brdnicy, produkującej części do samochodów.

W każdej łazience w firmie pojawiły się instrukcje dotyczące mycia rąk, cała kadra zarządzająca otrzymała instrukcję postępowania w przypadku zauważenia objawów podobnych do koronawirusa u któregoś z pracowników.

Bożena Dembinska zaznacza, że w firmie praca wykonywana jest w systemie ciągłym, trzy zmiany, 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, w związku z czym bardzo duża odpowiedzialność spoczywa na kierownictwie i zmianowych z działu produkcji.

Wszystkie działy w firmie, m.in. właśnie produkcji, utrzymania ruchu, kontroli jakości, magazynu i administracji zostały wyposażone w bezdotykowe termometry. Do każdego działu trafiły także maseczki ochronne.

Vorwerk Autotec Polska przygotował już także izolatkę, do której można się dostać również z zewnątrz firmy. - Gdybyśmy musieli wzywać pogotowie, nie będzie trzeba przechodzić przez halę - podkreśla Bożena Dembinska.

Spółka stawia także na dokładne sprzątanie. Oprócz dotychczasowych porządków, ze wzmożoną częstotliwością przecierane są wszystkie często dotykane elementy, jak klamki, poręcze czy przyciski. Z kolei dziewięć razy w ciągu doby (3 razy w ciągu każdej zmiany) wietrzona jest stołówka.

- W tym tygodniu wprowadziliśmy zasadę, że dostawcy i kurierzy przed wjazdem na teren firmy mają mierzoną temperaturę i mają obowiązek zdezynfekować ręce - zaznacza Bożena Dembinska. Podkreśla, że jest także dla nich oddzielna toaleta z niezbędnymi środkami dezynfekującymi. Kierowców obowiązuje także zakaz wchodzenia do pomieszczeń firmy. Muszą pozostawać przed budynkiem. A wzmożone środki ostrożności muszą obowiązywać, bo kierowcy czasem przyjeżdżają chociażby z Niemiec.

W trosce o bezpieczeństwo pracowników, brodnicka spółka wstrzymała wszystkie służbowe wyjazdy, nie tylko zagraniczne, ale także na terenie Polski.

Odwołane zostały też wizyty w firmie – m.in. odwołana została wizyta klienta z Włoch oraz audytora procesu z Niemiec.

W najbliższych dniach wprowadzone zostanie mierzenie temperatury każdego pracownika wchodzącego do firmy.

Co dalej z działalnością firmy? - Tak długo jak będzie to możliwe, tak długo fabryka będzie działać normalnie - reasumuje członek zarządu i dyrektor ds. finansowo-administracyjnych Vorwerk Autotec Polska Sp. z o.o. Na razie firma przygotowuje się na nieobecność kobiet, które w związku z zamknięciem szkół będą korzystały z przysługującego im prawa do 14-dniowej opieki nad dziećmi.

Czytaj także :
Wiemy, które firmy będą zwalniać

Brodnicki Sits, producent mebli zastosował już środki ostrożności. Jak mówi nam Marian Leśniak, pełnomocnik zarządu ds. bezpieczeństwa pracy, firma, w której pracuje ok. 1 tys. 300 osób zdążyła zakupić środki dezynfekcyjne w lutym, wyprzedzając rządowe zalecenia. - W halach produkcyjnych, biurach oraz w miejscu, w którym przyjmowana jest korespondencja zostały zainstalowane dozowniki ze środkiem dezynfekcyjnym - mówi Marian Leśniak. Dodaje, że jeszcze we wtorek (10.03.) dokupił 10 litrów płynu. Z kolei dla członków zarządu, którzy przemieszczają się w różnych miejscach, zakupione zostały dodatkowe kieszonkowe dozowniki. Dezynfekcja obejmuje także pomieszczenia w firmie.

- Od poniedziałku preferujemy powitanie machnięciem ręki - zaznacza, choć na razie różnie jest z wyrobieniem nowego nawyku u pracowników, zastępującego uścisk dłoni.

Firma na bieżąco wyświetla na monitorach w halach i w stołówce informacje przekazywane przez rząd odnośnie koronawirusa.

Pracownicy firmy nie są delegowani do wyjazdów zagranicznych, ale uczestniczą w targach. Te jednak z uwagi na decyzje rządu zostaną najprawdopodobniej odwołane, a delegacje nie będą musiały w nich uczestniczyć.

Na razie nie ma planów wstrzymania działalności brodnickiego Sits-u, ale, jak zaznacza Marian Leśniak, nawet jeśli byłaby taka potrzeba, to nie będą zwalniać pracowników. Plan na takie sytuacje firma ma już wypróbowane. W 2010 r. bowiem spadła w firmie ilość zamówień. Wówczas pracownicy zostali w domach na trzy miesiące, ale otrzymywali wypłatę jak w przypadku urlopu. Jesienią z kolei odpracowali wolne od pracy godziny. - Przepisy na to pozwalają, mamy wypracowane takie metody - zaznacza Marian Leśniak. Z uwagi na wstrzymanie działalności szkół firma nie ma także utrudniać pozostawania rodzicom w domach z uwagi na opiekę nad dziećmi.

Sami jednak także oczekują na współpracę ze strony pracowników, bo firma ma nadzieję, że osoby z podobnymi objawami jak w przypadku koronawirusa nie będą przychodzić do pracy. Warto dodać, że kilka osób ponad dwa tygodnie temu wróciło do pracy po wyjeździe na narty do Włoszech.

Z kolei Piotr Rupiński, specjalista ds. bezpieczeństwa i higieny pracy w Wytwórni Okuć Meblowych informuje nas, że w celu zapobiegania zarażenia koronawirusem w firmie zostały kupione dozowniki z płynem dezynfekującym oraz rozwieszono ulotki, z których pracownicy mogą dowiedzieć się, w jaki sposób należy się zachowywać, aby ograniczyć możliwość zakażenia koronawirusem.

W firmie Wytwórnia Okuć Meblowych pracownicy nie są delegowani do wyjazdów służbowych, a kierowcy nie wyjeżdżają poza granice Polski.

Z kolei, jak informuje Katarzyna Czachowska z Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych, w skład przedsiębiorstwa zajmującego się produkcją materiałów opatrunkowych i środków higienicznych wchodzi ponad 55 spółek na całym świecie. Jednym z oddziałów jest brodnickie Seni. - Dokładnie i na bieżąco monitorujemy sytuację dotyczącą wirusa Covid-19 stosując się do wytycznych zarówno WHO jak i instytucji rządowych na każdym z naszych rynków relacjonuje Katarzyna Czachowska. - Szczególnie ważne są dla nas procedury związane z pracą w środowisku globalnym - dodaje.

Jakie wprowadzili obostrzenia? W firmie pojawiły się płyny do dezynfekcji dłoni opracowane i wyprodukowane przez spółkę Pollena-Ewa, będącą spółką TZMO. Wstrzymane zostały podróże służbowe pracowników, wprowadzono kwarantannę dla osób, które wróciły z krajów wskazanych przez Głównego Inspektora Sanitarnego, ale umożliwiono im pozostanie w domu i pracę w trybie "home office".

Także spotkania z udziałem dużej liczby osób odbywają się wirtualnie, m.in. za pośrednictwem wideokonferencji.

- Komunikacja jest dla nas ważna - dodaje Katarzyna Czachowska. - Na bieżąco prowadzimy kampanię informacyjną skierowaną do pracowników - dodaje.

Z kolei brak wzmożonych środków ostrożności dotyczących spółki Mechanika Maszyn Joachim i Wawrzyniec Ziegert. Nie ma także planów na zamykanie firmy. Czynnościami zapobiegawczymi jest sprzątanie oraz nieprzychodzenie do pracy chorych osób.

W brodnickiej firmie Cofresco dla pracowników porozwieszano informacje w budynku firmy, w jaki sposób należy dbać o higienę. Wprowadzono także zakaz powitań ręką. W brodnickiej międzynarodowej firmie Cofresco, produkującej produkty do kontaktu z żywnością, dla pracowników porozwieszano informacje w budynku firmy, w jaki sposób należy dbać o higienę (mycie , dezynfekcja). Wprowadzono także zakaz powitań ręką. Jak poinformowała nas Małgorzata Krawczyńska, pełnomocnik ds. systemów w firmie Cofresco, przygotowania na wypadek koronawirusa w firmie rozpoczęły się jeszcze przed pierwszym potwierdzonym w Polsce przypadkiem zarażenia. Wówczas Cofresco zaczęło analizować sytuację i dostosowywać systemy w firmie, aby zapewnić bezpieczeństwo pracownikom.

Wczoraj (12.03.) w firmie zorganizowano spotkanie w związku z zagrożeniem koronawirusem. Jak zaznacza Małgorzata Krawczyńska, takie spotkania organizowane są w firmie nawet kilka razy w tygodniu. - Zwołaliśmy grupę kryzysową, w skład której wchodzą kierownicy działów wraz z dyrektorem - mówi. - Dyskutujemy, analizujemy bieżącą sytuację, zastanawiamy się, jakie środki jeszcze możemy podjąć, aby jak najbardziej zabezpieczyć nasz zakład - podkreśla.

Małgorzata Krawczyńska zaznacza jednak, że przestrzeganie w firmie zasad higieny zgodnych z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia, nie jest dla nich nowością. Od zawsze bowiem aspekty te są wymagane z racji charakteru profilu firmy, wdrożonych systemów jakościowych jak i wymagań naszych klientów. Teraz, z powodu zaistniałej sytuacji, zwiększono jednak ilość pojemników do dezynfekcji i powieszono jeszcze więcej niż dotychczas informacji o przestrzeganiu zasad higieny w celu budowania świadomości u pracowników. Pracownicy (a jest ich ok. 700) są także informowani o wszystkich podejmowanych przez firmę działaniach, m. in. za pośrednictwem tablic informacyjnych i maili.

Małgorzata Krawczyńska podkreśla, że w firmie zminimalizowano kontakt bezpośredni między magazynierami a kierowcami. Ograniczono także wszelkie prace serwisowo - usługowe. Nie ma już także organizowanych zagranicznych wyjazdów służbowych, w tym wyjazdów na targi czy szkolenia. Jak dodaje pełnomocnik ds. systemów, ostatnia wizyta delegacji kierowników z Niemiec dotyczyła podjęcia kroków zmniejszających prawdopodobieństwo zarażenia pracowników, a osoby uczestniczące w spotkaniu nie miały kontaktu z pracownikami produkcyjnymi i magazynierami z firmy w Brodnicy. - Wizyta gości z Niemiec związana była z wizytą najwyższego kierownictwa, która w trosce o pracowników chciała zaapelować o działaniach jakie podjęła grupa - zaznacza Małgorzata Krawczyńska. - Spotkanie zostało odpowiednio przygotowane aby zapewnić wszystkie środki bezpieczeństwa zgodnie z polityką firmy. Zostały podjęte wszystkie środki bezpieczeństwa, nie było kontaktu z naszymi pracownikami - dodaje pełnomocnik ds. systemów.

Z racji, że na razie nie ma w Brodnicy żadnego potwierdzonego przypadku zarażenia koronawirusem, nie ma także planów zamknięcia firmy Cofresco i tym samym wstrzymania produkcji.

Udzielenia informacji o stosowanych środkach ostrożności w związku z zagrożeniem koronawirusem odmówiła nam spółka Gotec Polska z Jastrzębia. Zgłosili się jednak do nas Czytelnicy informując, że działalność firmy ma zostać zawieszona. Podobnie sprawa wygląda z Wytwórnią Opakowań Kartonowych. Kontaktowaliśmy się z dwiema firmami, prosząc o potwierdzenie bądź zdementowanie informacji o zawieszeniu funkcjonowania firmy oraz ewentualnie przyczynie podjęcia takiej decyzji.

Wciąż czekamy na odpowiedź Gotec Jastrzębie.

Otrzymaliśmy jednak informacje od pracownika Wytwórni Opakowań Kartonowych. Jak informuje nas Paula Wiśniewska, asystent dyrektora sprzedaży w trosce o pracowników nie przyjmują na teren zakładu osób, które nie są zatrudnione w firmie WOK.

- Kontroli podlegają pracownicy, szczególnie ci, którzy wracają z urlopów - mówi Paula Wiśniewska. - Zakupione zostały dodatkowe środki higieniczne oraz maty dezynfekujące. Kładziemy obecnie szczególny nacisk na kwestie czystości, pomieszczenia są dezynfekowane - dodaje.

W firmie wprowadzono także możliwość pracy zdalnej, a pracownicy, którzy nie mają możliwości w ten sposób pracować, przebywają w odizolowanych pomieszczeniach. Ma to na celu ograniczenie kontaktów między nimi.

Czy informacje od Czytelników, którzy słyszeli o planach zamknięcia firmy są prawdziwe? - Pomimo utrudnień, nie mamy zakłóceń produkcyjnych, zlecenia są realizowane planowo - zaznacza asystent dyrektora sprzedaży.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na brodnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto