- Czasy są niepewne, a program "Salutaris" działa w ten sposób, że jeżeli zdarzy nam się klęska żywiołowa, pożar osiedla, gdzie nie będziemy w stanie zapewnić pomocy pogorzelcom, możemy skorzystać z tego programu - mówił podczas sesji Radosław Stawski, przewodniczący rady gminy.
Kujawsko-Pomorskie Stowarzyszenie Samorządowe "Salutaris" prowadzone jest na terenie województwa kujawsko-pomorskiego.
- Rocznie wpłacamy 2,5 tys. a pomoc może być wielokrotnością tych kwot - mówił Radosław Stawski i dodał, że - zgodnie z planami - program ma być pożyteczny dla potrzebujących osób z terenu gminy Zbiczno.
Warto dodać, że ostatnia sesja rady gminy w Zbicznie odbyła się, jednak - z uwagi na zarażenie koronawirusem - w okrojonym składzie ośmiu radnych. Do dyspozycji radnych były żele antybakteryjne i maseczki, których jednak nikt nie założył. Pomieszczenie zostało zdezynfekowane, przewietrzone, a także nie włączono klimatyzacji. Wszyscy mieli mierzone temperatury, nikt nie miał podwyższonej.
- Bardzo chciałabym państwu podziękować, że w poczuciu odpowiedzialności państwo pojawiliście się tutaj, mimo tej nieciekawej, trudnej sytuacji, z którą mamy do czynienia w całym kraju - mówiła Magdalena Golubska, wójt gminy Zbiczno. - Gmina, samorząd działać musi, żeby nie ograniczać działania, nie stopować pewnych spraw - dodała i podziękowała również tym radnym, którzy zostali w domu. Dzięki czemu w sali Urzędu Gminy w Zbicznie nie było podczas sesji zbyt wielu osób, co nie jest wskazane podczas obecnej epidemii.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?