Niestety - często, już po wyjściu ze sklepu - zdejmujemy je z dłoni. I co wówczas? Większość wyrzuca je do śmietnika. Nie zawsze trafiają one "do celu".
- Wyszłam z psem na spacer - mówi brodniczanka, mieszkająca w bloku przy ul. Witosa. - Po drodze zauważyłam pełno jednorazowych rękawiczek. Czy to taki problem wyrzucić je do śmietnika? Lądują na trawnikach, leżą na parkingach koło sklepów. Obudźcie się ludzie - sami sobie rzucamy zarazki pod nogi - apeluje nasza rozmówczyni.
Wybraliśmy się na krótki spacer - żeby sprawdzić jak jest faktycznie? Jak miały się słowa Czytelniczki do tego, co zastaliśmy? Sprawdźcie sami. Na zdjęciach efekt 15-minutowej wędrówki po jednym z brodnickich osiedli...
Kolejne dezynfekcje w Brodnicy - już dziś, 15 kwietnia
A jak jest u Was?
Poseł PiS rzecznikiem praw obywatelskich?