Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po raz trzeci sprawdzano, czy ktoś przyczynił się do śmierci Klaudii Kazieczko z Brodnicy

Karina Knorps-Tuszyńska
Karina Knorps-Tuszyńska
Klaudia Kazieczko utonęła w sierpniu 2015 r. Od tego czasu prowadzone były trzy śledztwa w sprawie wyjaśnienia okoliczności jej śmierci
Klaudia Kazieczko utonęła w sierpniu 2015 r. Od tego czasu prowadzone były trzy śledztwa w sprawie wyjaśnienia okoliczności jej śmierci Archiwum
Prokuratura Rejonowa w Brodnicy umorzyła trzecie śledztwo w sprawie wyjaśnienia okoliczności śmierci Klaudii Kazieczko z Brodnicy.

Klaudia Kazieczko z Brodnicy 23 sierpnia 2015 r. ok. g. 18 wyszła ze swojego domu i od tamtej pory nie wróciła do domu. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Brodnicy po zgłoszeniu zaginięcia przez rodzinę rozpoczęli poszukiwania 18-letniej dziewczyny. Poszukiwania te trwały do 25 sierpnia do ok. g. 12. To wtedy znaleziono ciało nastolatki w jeziorze w Szczuce. Za przyczynę śmierci Klaudii uznano utonięcie. Potwierdziła to sekcja zwłok.

Chociaż nie stwierdzono bezpośredniego związku innych czynników ze zgonem licealistki, najbliżsi Klaudii mieli wątpliwości, czy do jej śmierci ktoś się nie przyczynił. Wcześniej jej były chłopak Daniel J. pisał do niej wulgarne sms-y, miał ją obserwować, nachodzić, rozesłał jej nagie zdjęcia. Nad jeziorem w Szczuce, w którym utonęła Klaudia znaleziono natomiast śmieci, które miały według najbliższych wskazywać na to, że Klaudia mogła być nad tym jeziorem z kimś jeszcze, mimo że nad jezioro taksówką pojechała sama. Co więcej, wyniki badań wykazały, że we krwi Klaudii Kazieczko były ślady tak zwanej pigułki gwałtu i barbitalu - silnego, dostępnego jedynie na czarnym rynku psychotropu o działaniu nasennym, zakazanego w Polsce od końca lat 90.

W sprawie wyjaśnienia okoliczności śmierci Klaudii Kazieczko prowadzone były trzy śledztwa. Trzecie, ostatnie Prokuratura Rejonowa w Brodnicy umorzyła w grudniu 2020 r. Jak przekazała nam Alina Szram z Prokuratury Rejonowej w Brodnicy, śledztwo umorzono z uwagi na stwierdzenie, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego, a szczegółowo uzupełniony materiał dowodowy nie wskazywał na konieczność przedstawienia komukolwiek zarzutów w tej sprawie.

Dopytaliśmy, czy Prokuratura Rejonowa w Brodnicy ustaliła, skąd w organizmie Klaudii znalazł się barbital.

- Z uwagi na tak zwane dane wrażliwe w mojej ocenie niezasadnym jest ujawnianie okoliczności dotyczących ujawnionego w organizmie zmarłej pokrzywdzonej środka o nazwie barbital, czy też innych leków

- przekazała nam prokurator Alina Szram.

Pigułka gwałtu mogła natomiast wytworzyć się sama we krwi nastolatki po jej śmierci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na brodnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto