Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

- Siadam i płaczę - mówi schorowana Krystyna Ulatowska z powiatu brodnickiego, która chce żyć w lepszych warunkach i mieszkać ze swoją mamą

Karina Knorps-Tuszyńska
Karina Knorps-Tuszyńska
Krystyna Ulatowska (z lewej) wnioskowała do Miasta i Gminy Jabłonowo Pomorskie o nowe mieszkanie, ponieważ w tym, w którym mieszka przy ul. Kolejowej zalewane są ściany, odpada tynk, a przewody kominowe są nieszczelne
Krystyna Ulatowska (z lewej) wnioskowała do Miasta i Gminy Jabłonowo Pomorskie o nowe mieszkanie, ponieważ w tym, w którym mieszka przy ul. Kolejowej zalewane są ściany, odpada tynk, a przewody kominowe są nieszczelne Karina Knorps-Tuszyńska
Cierpiąca na padaczkę i chorobę Parkinsona 50-letnia Krystyna Ulatowska od ponad dwudziestu lat mieszka wraz z synami w mieszkaniu komunalnym należącym do Gminy i Miasta Jabłonowo Pomorskie. Z uwagi na fatalne warunki mieszkaniowe niedawno zawnioskowała o inne mieszkanie, jednak - jak mówi nam Krystyna Ulatowska - miasto zaproponowało jej mieszkanie w jeszcze gorszym stanie technicznym. Nie zgodziła się na przeprowadzkę. Ponadto - jak nam przekazała - z racji, że potrzebuje całodobowej opieki, chciała, aby w mieszkaniu mogła zamieszkać ze swoją mamą. Zapytaliśmy, co na to miasto Jabłonowo Pomorskie.

Picie mocnej kawy przed treningiem może spalić więcej tłuszczu

Krystyna Ulatowska z Jabłonowa Pomorskiego prosi urzędników o nowe mieszkanie, w dobrym stanie technicznym. W obecnym odpada tynk, po ścianach leje się woda, rośnie grzyb

Krystyna Ulatowska przez blisko połowę swojego życia mieszka wraz z synami w mieszkaniu komunalnym Miasta i Gminy Jabłonowo Pomorskie. Połowę, bo od ponad 20 lat, chociaż, ile ma dokładnie lat, Krystyna Ulatowska nie pamięta - o tym, że ma lat 50 mówi nam jej mama, Czesława Kapela. Krystyna Ulatowska ma problemy z pamięcią, cierpi na padaczkę i choruje na chorobę Parkinsona. Trzęsą jej się ręce, często ma ataki, także w nocy. Gdy do takiego ataku dojdzie, bardzo wstydzi się sąsiadów, dlatego chciałaby otrzymać inne mieszkanie - w obecnym, aby dojść do kuchni czy kotłowni musi przejść przez korytarz, po którym chodzą także sąsiedzi. A atak nie wybiera ani pory, ani otoczenia, dlatego często obce osoby widzą Krystynę Ulatowską podczas ataku, ze wszystkimi jego wstydliwymi objawami.

Krystyna Ulatowska mieszkanie komunalne przy ul. Kolejowej wyremontowała ok. 20 lat temu. Wspomnianą kotłownię sama wygospodarowała wtedy z części pokoju, zamontowała piec centralny, kaloryfery, wymieniła okna i drzwi, wyremontowała łazienkę. Teraz jednak stan techniczny mieszkania jest coraz gorszy, m.in. zalewa je deszcz podczas opadów, odpada tynk, czuć stęchliznę, zwłaszcza wąchając pościele. Także przewody kominowe są nieszczelne, a w lutym pękł piec, przez co w mieszkaniu było zimno. Pracownicy zadysponowani na miejsce przez urzędników z Miasta i Gminy Jabłonowo Pomorskie piec ten naprawili, ale Krystyna Ulatowska zwraca uwagę, że z pieca wciąż wydobywa się dym. Urzędnicy częściowo naprawili także dach nad mieszkaniem Krystyny Ulatowskiej po tym, gdy w związku z licznymi opadami deszczu doszło do zalania tego mieszkania komunalnego przy ul. Kolejowej.

Zaznaczmy, że Krystyna Ulatowska chorująca od 10. roku życia potrzebuje całodobowej opieki. Jej prawnym opiekunem jest jej 22-letni syn, ale po całonocnych atakach mamy także on musi wypocząć. Wtedy przychodzi mama Krystyny Ulatowskiej, Czesława Kapela. Krystyna Ulatowska chce, żeby mama zamieszkała z nią i z jej synami. Wcześniej to Czesława Kapela mieszkała w tym mieszkaniu, ale obecnie sama wynajmuje mieszkanie od osoby prywatnej, aby jej córka ze swoimi dziećmi mogła mieszkać w mieszkaniu komunalnym przy ul. Kolejowej. Krystyna Ulatowska przekazała nam, że gdyby mama z nią zamieszkała, to wtedy pomagałaby jeszcze częściej zarówno jej, jak i jej synowi, który będąc opiekunem swojej mamy nie może iść do pracy. Nawet chcąc zmienić sytuację finansową rodziny, nie może tego zrobić - opiekuje się mamą. A remont w mieszkaniu bardzo by się przydał. Zaznaczmy, że zgodnie z zapisami art. 6 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, to osoba użytkująca mieszkanie jest zobowiązana utrzymywać lokal oraz pomieszczenia, z których w ramach tego wynajmu może korzystać, we właściwym stanie technicznym i higieniczno-sanitarnym. Do obowiązków wynajmującego należy w szczególności naprawa stolarki okiennej. Tyle tylko, że Krystyna Ulatowska nie ma pieniędzy na remont. Niżej zamieszczamy zdjęcia mieszkania komunalnego przy ul. Kolejowej w Jabłonowie Pomorskim, w którym mieszka Krystyna Ulatowska:

- Co rok to samo, ja już nie mam cierpliwości. Siadam i płaczę. Chwilami nie wytrzymuję. Tracę wiarę w to, że będziemy mieszkać jak ludzie - mówi Krystyna Ulatowska

W związku z tragicznymi warunkami mieszkaniowymi Krystyna Ulatowska zawnioskowała 18 lutego 2021 r. do Miasta i Gminy Jabłonowo Pomorskie o możliwość zamieszkania w innym, większym mieszkaniu wraz z mamą Czesławą Kapelą. Jak napisała we wniosku do urzędników, "moja matka jest po dwóch udarach, w związku z czym chciałabym, aby zamieszkała u mnie, abym mogła się nią zaopiekować". Krystyna Ulatowska uzyskała odpowiedź, zgodnie z którą otrzymała możliwość zamieszkania w innym lokalu komunalnym, przy ul. Sikorskiego, ale - jak uważa Krystyna Ulatowska - w gorszym stanie technicznym niż ten, w którym obecnie mieszka. W dodatku kwota czynszu wzrosłaby z obecnie płaconego w wysokości ok. 270 zł do ok. 800 zł. O to, jaką odpowiedź uzyskała zapytaliśmy także urzędników z Urzędu Miasta i Gminy Jabłonowo Pomorskie.

- Z uwagi na ciężką sytuację zdrowotną pani Krystyny Ulatowskiej, burmistrz Miasta i Gminy Jabłonowo Pomorskie podjął decyzję w oparciu o opinię Społecznej Komisji Mieszkaniowej o przyznaniu innego mieszkania komunalnego. Nowo przyznane mieszkanie znacząco różniło się standardem m.in. metraż mieszkania

- przekazał nam Urząd Miasta i Gminy w Jabłonowie Pomorskim. Obecnie Krystyna Ulatowska zajmuje mieszkanie o powierzchni około 49 m2, a miasto proponowało jej mieszkanie o powierzchni ok. 62 m2, stąd też różnica w wysokości czynszu.

- Pani Krystyna Ulatowska nie przyjęła propozycji złożonej przez burmistrza Miasta i Gminy Jabłonowo Pomorskie. Na chwilę obecną na terenie miasta nie posiadamy lokali komunalnych o podobnym metrażu

dodał Urząd Miasta i Gminy w Jabłonowie Pomorskim i podkreślił, że wniosek o przydział mieszkania dotyczył Krystyny Ulatowskiej oraz jej dzieci, a nie mamy, która wynajmuje odrębne mieszkanie, nie będące własnością Miasta i Gminy Jabłonowo Pomorskie. My jednak mieliśmy wgląd do pisma z 18 lutego 2021 r., w którym Krystyna Ulatowska wnioskowała o możliwość zamieszkania ze swoją mamą.

- Mama mi od zawsze pomagała, od maleńkiego, a ja mam ją teraz odepchnąć? - pyta Krystyna Ulatowska i dodaje, że chciałaby, żeby mama była chociaż w mieszkaniu obok. Krystyna Ulatowska sama nie może nawet ugotować obiadu.

- Co rok to samo, ja już nie mam cierpliwości. Siadam i płaczę. Chwilami nie wytrzymuję. Tracę wiarę w to, że będziemy mieszkać jak ludzie

- dodaje Krystyna Ulatowska.

Także jej syn nie wierzy, że ich sytuacja finansowa i warunki mieszkaniowe kiedykolwiek się zmienią. Osoby, które chciałyby udzielić Krystynie Ulatowskiej wsparcia rzeczowego mogą się z nią skontaktować za naszym pośrednictwem na adres e-mail: [email protected]

Krystyna Ulatowska (z lewej) wnioskowała do Miasta i Gminy Jabłonowo Pomorskie o nowe mieszkanie, ponieważ w tym, w którym mieszka przy ul. Kolejowej zalewane są ściany, odpada tynk, a przewody kominowe są nieszczelne

- Siadam i płaczę - mówi schorowana Krystyna Ulatowska z pow...

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelmno.naszemiasto.pl Nasze Miasto