Zamek Golubski to dla miłośników historii kultowe miejsce. Jego budowa rozpoczęła się w końcówce XIII wieku. Później, przez wojny i najazdy, średniowieczna twierdza została w znacznym stopniu zniszczona, ale z czasem udało się ją odbudować. Z zamkiem jest związana postać Anny Wazówny, która była córką króla Szwecji Jana III Wazy, a także siostrą króla Polski Zygmunta III Wazy. Królewna żyła w XVI i XVII wieku. Spędzała czas w niedalekiej Brodnicy i właśnie w Golubiu.
Obecnie Zamek Golubski to miejsce znane nie tylko w naszym kraju, ale także na całym świecie. W ciągu roku odbywają się tu wydarzenia historyczne i kulturalne o zasięgu międzynarodowym. Najbardziej znanym jest coroczny, lipcowy Wielki Międzynarodowy Turniej Rycerski. W dniach 7-9 lipca impreza została zorganizowana już po raz 47.
Rycerze z całego świata w Golubiu-Dobrzyniu
W Golubiu-Dobrzyniu zaprezentowali się rycerze m.in. z Francji, Niemiec, Włoch, Szwecji, Finlandii i Kanady.
– Jesteśmy dumni, że możemy gościć rycerzy, ale i turystów z całego świata – tłumaczy Stefan Borkowski, prezes zarządu Oddziału PTTK w Golubiu-Dobrzyniu. – Przygotowując program, staramy się łączyć elementy historii i patriotyzmu, także z myślą o młodym pokoleniu. Dlatego wpadliśmy na pomysł, żeby zorganizować również turniej młodych rycerzy. Biorą w nim udział chłopcy i dziewczęta w nastoletnim wieku. To oni w przyszłości będą bronić zamku.
Na turystów czekało wiele atrakcji m.in. turniej drużyn konnych, walki rycerzy ciężkozbrojnych, kruszenie kopii, prezentacja husarii, pokazy grupy kaskaderskiej, turnieje łucznicze i kusznicze, a także nocny pokaz "Koń i Ogień Dwa Żywioły". Jak co roku, nie mogło zabraknąć wydarzeń towarzyszących. Publiczność obejrzała spektakl zatytułowany „Rycerz i jego czasy”, wystąpiły zespoły tańców dawnych. Sporym zainteresowaniem cieszyły się zabawy plebejskie i jarmark z pamiątkami.
Historyczny turniej z Alior Bankiem
Partner wydarzenia, Alior Bank, przygotował dla gości strefę chilloutu. W upalny weekend na turystów czekała m.in. zimna lemoniada w kilku smakach. Po turniejowych emocjach można było odpocząć na sofach, a na dzieci czekały atrakcyjne gadżety. Alior Bank był ponadto fundatorem nagród dla zwycięzców turnieju.
– Alior Bank zorganizował konkurs, w którym pracownicy mieli możliwość zgłosić lokalne wydarzenia o charakterze sportowo-rekreacyjnym w ramach akcji „Aktywni z Aliorem” – opowiada Paulina Iwanowska, kierownik placówki partnerskiej Alior Banku w Golubiu-Dobrzyniu. – Od razu pomyślałam, że Turniej Rycerski, z tak bogatą historią, pasuje do tej inicjatywy idealnie. Cieszę się, że mój pomysł został wybrany i mogliśmy spędzić ten weekend wspólnie na Zamku Golubskim.
Rycerze połączyli kilka pokoleń
Turniej ma także wymiar lokalny. Tegoroczna edycja została zainaugurowana przemarszem ulicami Golubia-Dobrzynia. Orszak, złożony m.in. z rycerzy, dwórek i giermków, był witany przez mieszkańców, a władze samorządowe symbolicznie przekazały klucze do miasta kasztelanowi Stefanowi Borkowiczowi.
– Cieszy nas fakt, że turniej łączy pokolenia – podkreśla Stefan Borkowicz. – Co roku w lipcu na Zamek Golubski przyjeżdżają całe rodziny: pary, dziadkowie z wnukami czy rodzice z dziećmi. Chcemy, żeby program był różnorodny. Oprócz turnieju głównego, mamy też kiermasz, zajęcia z animatorami, nie brakuje dawnej kuchni. To sprawia, że nasi goście choć na chwilę zapominają o komórkach, nowoczesnych technologiach i dają się zaprosić w średniowieczną podróż.
Kolejna fascynująca przygoda z historią w roli głównej już za rok. Jak zapewniają organizatorzy, na Zamku Golubskim znów będzie rodzinnie, a przede wszystkim jeszcze bardziej widowiskowo. Nie może was tam zabraknąć!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?