Tygrysie barwy F-16 według pomysłu brodniczanina

Na początku września, podczas święta 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego Poznań-Krzesiny zorganizowano pokazy lotnicze. Po raz pierwszy w historii Polski można było zobaczyć lot pokazowy F-16 Tiger Demo Team Poland. Na spotkaniu obecny był Oskar Gawłowski z żoną Katarzyną oraz rodzicami.

Zamiłowanie do samolotów - w genach
Jak to się stało, że mieszkańcy Brodnicy znaleźli się na pokazach? Przypomnijmy, że w 2013 roku Oskar wygrał konkurs na "tygrysie" malowanie polskich samolotów F-16, które jeszcze tego samego roku leciały do Norwegii na ćwiczenia NATO Tiger Meet. - Wraz z żoną jesteśmy pasjonatami lotnictwa - mówił po wygranej pan Oskar. - Nasi ojcowie zajmują się modelarstwem, mój dziadek był lotnikiem. Mamy to w genach - śmiał się.

Po raz drugi udało się wygrać
Przypomnijmy, że nagrodą w ówczesnym konkursie było spotkanie z pilotami w bazie w Poznaniu-Krzesinach, zwiedzenie jej oraz wykonanie lotu na symulatorze. Brodniczanin już po wygranej zapewniał, że jeśli będzie ogłoszony kolejny konkurs - z pewnością weźmie w nim udział. W tym roku po raz drugi został wybrany projekt Oskara Gawłowskiego. Malowanie odbyło się w Wojskowych Zakładach Lotniczych Nr 2 w Bydgoszczy.
Przed kilkoma dniami brodniczanin i jego bliscy mieli okazję uczestniczenia w pokazie samolotem F-16 pomalowanym według jego projektu.

Samoloty F-16 należące do 6. Eskadry Lotniczej stacjonującej na poznańskich Krzesinach poleciały w tym roku na TIGER Meet 2015 Konya w Turcji.

- W ciągu dwóch miesięcy F-16 zyskały "tygrysie" pasy i głowę ryczącego zwierza na pionowym stateczniku - mówi Oskar Gawłowski. Ten nowy kamuflaż na dwóch myśliwcach pozostanie już na stałe.