Wpadł do rowu samochodem sąsiada. Potem wyciągnął auto jego ciągnikiem. Miał przy sobie narkotyki

Brodniccy policjanci zatrzymali w policyjnym areszcie 19-letniego mieszkańca gminy Górzno, który w nocy z 5/6.03. bez wiedzy sąsiada wziął jego auto i pojechał na przejażdżkę. Niestety podróż „pożyczonym” samochodem mężczyzna zakończył w rowie. Po chwili, nastolatek wpadł na pomysł jak wyciągnąć auto z rowu. Wrócił na podwórko sąsiada i bez jego wiedzy i zgody „pożyczył” sobie ciągnik rolniczy. Po udanej akcji wyciągnięcia auta z rowu, odstawił pojazdy na miejsce. Rano chłopak trafił do policyjnego aresztu. W trakcie zatrzymania policjanci znaleźli przy nim narkotyki.

Wczoraj rano (6.03.) brodniccy policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkańca gminy Górzno o dziwnym zdarzeniu, jakie zaistniało w nocy na terenie jego posesji. Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce wysłuchali zgłaszającego, który oznajmił im, że w nocy ktoś prawdopodobnie wziął jego auto, uszkodził je i odstawił w to samo miejsce w garażu. Zgłaszający wskazał, kto mógł bez jego wiedzy i zgody „pożyczyć” jego astrę, po czym funkcjonariusze zapukali do drzwi domu 19-letniego sąsiada, który często zgłaszającemu pomagał w gospodarstwie. Jak się okazało, wskazówki były trafne. Nastolatek poszedł w nocy na podwórko gospodarza i wyjechał samochodem z garażu.

Mężczyzna po przejechaniu około 2 km od miejsca zamieszkania, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Nie zastanawiając się długo, powrócił na podwórko zgłaszającego „pożyczyć” ciągnik. Po udanej akcji wyciągnięcia uszkodzonego samochodu z rowu, chłopak przy pomocy kolegów odstawił pojazdy na miejsce. 19-latek został zatrzymany i przewieziony do brodnickiej komendy. W trakcie zatrzymania mężczyzna był trzeźwy, miał natomiast przy sobie woreczek strunowy z amfetaminą. Chłopak odpowie za zabór pojazdów celem krótkotrwałego użycia, za co grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, za posiadanie środków odurzających, a także prowadzenie pojazdów bez uprawnień.