Zastępca burmistrza Brodnicy zarabia więcej od swojego szefa

Od niedawna w Biuletynie Informacji Publicznej dostępne są oświadczenia majątkowe pracowników Urzędu Miejskiego.

Krzysztof Hekert jako wiceburmistrz w ub. roku zarobił 169 998 złotych. Ponadto 8 165 zł jako członek rady nadzorczej w Toruńskim Funduszu Poręczeń Kredytowych, gdzie zasiada od 2011 roku. Zgromadził 88 892 złotych, z czego wynika, że przez rok odłożył ok. 16 tys. zł, bo w poprzednim oświadczeniu wykazał 72 567 zł oszczędności.

Jak wynika z oświadczenia majątkowego, Krzysztof Hekert zmienił samochód. Z renault laguny 2008 (takim samym jeździł jego szef) przesiadł się do peugeota 508 z 2014 roku. Oprócz tego w garażu parkuje renault scenic z 2008 roku. Można się domyślać, że zakup zrealizował z oszczędności, bo w oświadczeniu nie wykazuje żadnych zobowiązań.

W porównaniu do poprzedniego zeznania, zlikwidował polisę o wartości 34 tys. zł i 12 tys. zł z funduszu ubezpieczeniowego.

Ponad 200-metrowy dom Krzysztof Hekert wycenia na 370 tys. złotych. Ma też 15-arową działkę o wartości 68 tys. złotych.

Co ciekawe, Krzysztof Hekert zarobił więcej niż jego szef, Jarosław Radacz. W ub. roku gospodarz miasta z racji piastowania swojego urzędu otrzymał 162 589 złotych.

Burmistrz wykazuje 69 874 zł oszczędności. Rok wcześniej miał 47 tysięcy zł.
Ma 174-metrowy dom, który wycenia na 350 tys. złotych oraz 56-metrowe mieszkanie o wartości 113 tys. złotych. Wśród nieruchomości wykazuje prawie 10-arową działkę pod domem o wartości 90 tys. zł, 30-metrowy garaż o wartości 30 tys. zł i udział w działce pod mieszkaniem o wartości 4000 złotych.

Dwa lata temu burmistrz zmienił auto. Ropla astrę zmienił na BMW 520d z 2013 roku. Oprócz tego ma renault lagunę z 2007 roku.

Można tylko spekulować, że kredyt gotówkowy 56 130 zł, który pojawił się w tym czasie, został zaciągnięty z myślą o zakupie wspomnianego BMW.

Jarosław Radacz posiada także 3000 akcji PKO BP.

Przeczytaj koniecznie: Zmiany w 500 plus. O pieniądze będzie trudniej!