Zuchwali złodzieje pojawili się w Brodnicy i Nowym Mieście

Oficer dyżurny nowomiejskiej policji otrzymał zgłoszenie od mieszkańca miasta, który poinformował, że z mieszkania została mu skradziona torba sportowa.

Znajdowały się w niej m.in. ubrania, obuwie sportowe, kosmetyki, ręczniki, maszynka do strzyżenia włosów. - Dzielnicowy, który został wysłany na miejsce tej interwencji ustalił, że sprawcą jest 20-leni mieszkaniec miasta, który wykorzystał fakt, że w mieszkaniu nikogo nie było. Wszedł do wewnątrz przez otwarte okno - mówi Ludmiła Mroczkowska z nowomiejskiej policji. Mężczyzna został zatrzymany chwilę po zdarzeniu. Noc spędził w celi. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzut kradzieży. Policjanci odzyskali w całości odzyskali skradzione przedmioty. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Taka sama kara może spotkać 29-latka, który okradł hotelowy pokój. Do zdarzenia doszło w Brodnicy. Pięć osób trafiło do aresztu prosto z hotelu, w którym wynajęli dwa pokoje. Brodnicki dyżurny otrzymał zgłoszenie o kradzieży dwóch telewizorów.

- Zgłaszającą poinformowała policjantów, iż w dwóch pokojach ujawniła kradzież telewizorów. Kobieta wskazała 5 osób, które je wynajmowały - mówi Agnieszka Łukaszewska, rzecznik brodnickiej policji. Pracownica wskazała policjantom również, jeden ze skradzionych telewizorów owinięty w prześcieradło i wyniesiony z budynku na zewnątrz. Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn (w wieku: 40, 36 i 29 lat) oraz dwie kobiety (29 i 22 lata) przebywające z nimi. - Wszyscy byli pijani. Brodniccy policjanci drugi ze skradzionych telewizorów ujawnili w krzakach, niedaleko miejsca zdarzenia. Sprzęt wrócił do właścicielki - dodaje policjantka. Po wytrzeźwieniu wszyscy zostali przesłuchani. Jeden z mężczyzn (29 l.) usłyszał zarzut kradzieży, za co odpowie przed sądem.