Plac zabaw dla psów w Brodnicy przestaje być widoczny przez chwasty. Czy jest jeszcze szansa, że zostanie otwarty? Sprawdzamy!

Przypomnijmy, że Strefa Psiej Aktywności w Brodnicy miała być odebrana w sierpniu 2019 r. Jak powiedział nam w listopadzie 2019 r. Waldemar Mieczakowski, kierownik działu sprzedaży z Weran Sp. z o.o. z Wrocławia, która tworzyła ten plac zabaw dla psów, miasto Brodnica nie chciało odebrać Strefy Psiej Aktywności wskazując, że nie jest wykonana zgodnie z projektem. Firma Weran Sp. z o.o. stosowała do wykonania urządzeń zamienniki, na co jednak pozwalały im zapisy w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia. Jak podkreślał Waldemar Mieczakowski, firma przed zastosowaniem zamienników przedstawiła zamawiającemu, gminie miastu Brodnica, ich karty katalogowe zawierające specyfikację, a te zostały zatwierdzone. Przy odbiorze inwestycja nie została jednak odebrana z uwagi na brak zgodności z projektem.

- Miasto nie odebrało od wykonawcy zadania, ponieważ zadanie nie zostało wykonane zgodnie z umową - podkreślała nam w listopadzie 2019 r. Zdzisława Marciniak, dyrektor Wydziału Rozwoju, Współpracy Zewnętrznej i Informacji Urzędu Miejskiego w Brodnicy.

Przedstawiciele firmy oraz Urzędu Miejskiego w Brodnicy zgodnie przyznali, że próbowali rozmawiać. Nie udało się jednak dojść do porozumienia, dlatego sprawa trafiła do sądu.

- ​Informuję, że ​obecnie pomiędzy Zamawiającym tj. Gminą Miasta Brodnicy a Wykonawcą tj. Weran Sp. z o. o. toczy się postępowanie przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu. Do czasu rozstrzygnięcia sporu niemożliwe jest wskazanie terminu udostępnienia mieszkańcom Brodnickiej Strefy Psiej Aktywności

- przekazała nam 5 sierpnia 2020 r. Zdzisława Marciniak, dyrektor Wydziału Rozwoju, Współpracy Zewnętrznej i Informacji Urzędu Miejskiego w Brodnicy.

Przypominamy, że projekt placu zabaw dla psów wygrał w edycji budżetu obywatelskiego w 2018 r. Zgłoszony został przez Mirosława Wołojewicza. Koszt inwestycji to prawie 200 tysięcy złotych.