- Zjednoczeni, nie podzieleni Polacy zatriumfowali - powiedział wicewojewoda Józef Ramlau podczas obchodów 101. rocznicy Bitwy pod Brodnicą

W środę, 18 sierpnia 2021 r. minęła 101. rocznica Bitwy pod Brodnicą, uważanej za najważniejszą bitwę stoczoną na Pomorzu w wojnie polsko-bolszewickiej. Najpierw Brodnica została zajęta przez bolszewików 15 sierpnia, ale dzięki sprawnemu dowodzeniu płk. Witolda Aleksandrowicza i ppłk. Ignacego Mielżyńskiego 18 sierpnia oddziały polskie liczące 2,5 tys. żołnierzy pokonały po kilku godzinach walk przeważające liczebnie wojska bolszewickie w liczbie ok. 4 tys. Dzięki zwycięstwu Polaków wojska bolszewickie zmuszone zostały do przejścia granicy pruskiej, zostały odcięte od rosyjskich sił głównych oraz nie zdołały przedrzeć się do Warszawy. Kolejnego dnia, 19 sierpnia wojska polskie wyzwoliły Lidzbark Welski, a 20 sierpnia Działdowo, Nowe Miasto Lubawskie i Lubawę.

Podczas obchodów 101. rocznicy bitwy na Cmentarzu Wojskowym w Lasku Miejskim w Brodnicy starosta brodnicki Piotr Boiński w skrócie przypomniał historię zwycięskiej Bitwy pod Brodnicą, gdy siły polskie wyparły bolszewików spod Czekanowa, Najmowa, Małk, Mszana, Niewierza i Brodnicy. Przypomniał, że podczas walk o Brodnicę poległo ok. 50 żołnierzy Wojska Polskiego, a ponad 300 zostało rannych. Na Cmentarzu Wojskowym w Lasku Miejskim w Brodnicy pochowano 35 polskich żołnierzy.

Podczas uroczystości wicewojewoda kujawsko-pomorski Józef Ramlau zwrócił natomiast uwagę, że nasi sąsiedzi nigdy nam dobrze nie życzyli i chociaż dzisiaj współczesność każe nam budować nadzieję, to lekcja, która płynie z 1920 r. jest jedna - zatriumfowali zjednoczeni Polacy, nie podzieleni, nawet pomimo jawnych słabości, niedostatków, mimo przeważającej siły wroga. - To jest podstawowa lekcja, która powinna nam przyświecać - mówił wicewojewoda Józef Ramlau. Wicewojewoda przypomniał, że Polacy stanęli przeciw bolszewikom osamotnieni, nikt z państw europejskich im nie pomógł.

- Nikt od nas samych lepiej nie zadba o nasze interesy, nawet jeżeli będziemy chcieli je realizować w układzie międzynarodowym, pamiętajmy, że to my jesteśmy zobowiązani do bycia pierwszymi strażnikami naszej niepodległości i pomyślności

- przekazał wicewojewoda Józef Ramlau.

W kaplicy w Lasku Miejskim 18 sierpnia złożono kwiaty. Jako pierwszy złożył je żołnierz wyklęty por. w stanie spoczynku Stanisław Dąbrowski ze Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Koła w Brodnicy.

W obchodach uczestniczyli m.in. samorządowcy z powiatu brodnickiego, jak i sąsiednich, w tym od lat obecni Andrzej Ochlak, starosta nowomiejski, Stanisław Szarowski, wójt gminy Dębowa Łąka oraz Jerzy Polcyn, były wójt gminy Książki. Obecni byli także mieszkańcy powiatu brodnickiego.

Zobaczcie zdjęcia: